Urodzony -a 1.8.1910 w Kąty Zmarł -a 29.7.1943 w Eisenerz
Biografie
Roman Konwerski war von Beruf Kaufmann, doch seit 1941 arbeitete als landwirtschaftlicher Arbeiter in Ciechanów. Er beteiligte sich weder an Widerstand noch an wirtschaftlichen Spekulationen. Seine Festnahme am 17. Dezember 1942 erfolgte aufgrund seiner Verweigerung, an einer öffentlichen Hinrichtung von vier Polen auf der Burg Ciechanów mitzuhelfen. In seiner Vernehmung erklärte der Pole den Vorfall folgendermaßen:
„Am 17.12.1942 erschien im Grundstück ein Polizeibeamter und forderte die dort wohnenden Polen, darunter auch mich, auf, nach dem Burghof zu gehen. Dort waren schon eine ganze Anzahl Polen versammelt. Es war ein Galgen errichtet und dann wurden 4 Polen gebracht. Aus der Zuschauermenge wurden eine Anzahl, darunter auch ich, aufgefordert, nach vorn zu kommen. Dort sollten wir bei der Exekution Hilfe leisten. Ich wurde aufgefordert, einem der Polen eine Schlinge um den Hals zu legen. Ich lehnte dies ab, weil mir der Mut dazu fehlte. Weshalb die Polen erhängt wurden, weiß ich nicht. Es wurde zwar verlesen, ich habe aber darauf nicht gehört. Ich war völlig geistesabwesend.“
Bei der Pflicht zum Zuschauen und Mitwirken an den Exekutionen handelte sich um eine routinemäßig praktizierte abschreckende Maßnahme der deutschen Besatzer. Roman Konwerski zahlte für seine humane Verweigerung mit dem Leben. Da seine Haltung und der laut ausgesprochene Satz „Meine Brüder werde ich nicht erhängen“ von etwa 5000 Polen beobachtet wurden, sah die Gestapo Zichenau darin eine absichtliche Stärkung der polnischen Widerstandskraft. Um zu vermeiden, dass er nach seiner Entlassung unter polnischer Bevölkerung als Held gefeiert wird, beantragte Gestapo für ihn die Schutzhaft im KZ. Am 22. März 1943 wurde er zuerst dem KZ Auschwitz überstellt und am 13. April zum KZ Mauthausen gebracht, wo er am 15. Juni dem Außenkommando Eisenerz zugeteilt wurde. Knapp sechs Wochen später meldete die KZ-Leitung seinen Tod durch „Erschießen auf der Flucht“. Welcher Vorgang sich unter dieser Tarnbezeichnung tatsächlich verbarg, lässt sich nicht mehr rekonstruieren. In Erinnerung an seine patriotische Tat wurden in Ciechanów eine Straße nach ihm benannt und ein Denkmal mit der Inschrift „Meine Brüder werde ich nicht erhängen“, sowohl in Ciechanów als auch in seinem Heimatdorf Kąty, errichtet.
Quellen:
Häftlingspersonalkarte von Roman Konwerski, in: Aroslen Archives, 1.1.26/1546172
Personalakte von Roman Konwerski, in: Arolsen Archives, 1.2.2.1/11412426 (Bestand: Gestapo Zichenau)
Autorin: Dr. Katarzyna Woniak – Aleksander-Brückner-Zentrum für Polenstudien, Martin-Luther-Universität Halle-Wittenberg.
Roman Konwerski na początku wojny trudnił się handlem, a od 1941 r. pracował w gospodarstwie rolnym w Ciechanowie. Nie udzielał się ani w ruchu oporu, ani w przemycie żywności. Powodem jego aresztowania w dniu 17 grudnia 1942 r. był jego sprzeciw do współudziału w publicznej egzekucji czterech oskarżonych o przynależność do konspiracji Polaków na ciechanowskim zamku. W przesłuchaniu Roman podał motywy swojej decyzji:
„17.12.1942 pojawił się na posesji funkcjonariusz policji i zobowiązał mieszających tu Polaków, w tym mnie, do pójścia na dziedziniec zamkowy. Tam zebrała się już duża liczba Polaków. Urządzono szubienicę i wprowadzono czterech Polaków. Z tłumu widzów wybrano kilku, również i mnie, i kazano wyjść na środek, by pomóc w egzekucji. Mi kazano założyć jednemu z Polaków węzeł na szyje. Nie zgodziłem się, bo nie miałem na to odwagi. Dlaczego owi Polacy zostali powieszeniu, nie wiem. Wprawdzie odczytano wyrok, ale ja go nie słuchałem. Byłem zupełnie nie obecny duchem.”
Obowiązek oglądania i współudziału w egzekucji był rutynowo stosowanym przez niemieckich okupantów narzędziem terroru, mającym na celu zastraszenie ludności. Roman Konwerski za swoją patriotyczną decyzję zapłacił życiem. Z uwagi na to, że jego postawa i głośno wypowiedziane zdanie „Braci swych wieszać nie będę” miały miejsce na oczach przeszło 5000 Polaków, Gestapo Ciechanów dostrzegło w tym zamierzone umocnienie polskości. Chcąc uniknąć, by Roman po uwolnieniu uchodziłby za bohatera, zawnioskowało do berlińskiej centrali o „areszt ochronny”. 22 marca 1943 r. Romana skierowano najpierw do KZ Auschwitz a 13 kwietnia do obozu koncentracyjnego w Mauthausen, gdzie 15 czerwca przydzielono go do obozu pracy w Eisenerz. Niecałe sześć tygodni później kierownictwo obozu zameldowało Gestapo Ciechanów o zastrzeleniu Romana „podczas ucieczki”, co stanowiło kryptonim dla wszelakich przyczyn śmierci. W jaki sposób Roman faktycznie zginął nie sposób ustalić. Ku jego pamięci nazwano jego imieniem jedną z ciechanowskich ulic. W Ciechanowie oraz w rodzinnej wsi Kąty ustanowiono również głazy pamiątkowe z inskrypcją „Braci swych wieszać nie będę.”
Źródła:
Karta więźnia Romana Konwerskiego, w: Aroslen Archives, 1.1.26/1546172
Kartoteka Romana Konwerskiego, w: Arolsen Archives, 1.2.2.1/11412426 (Zespół: Gestapo Zichenau)