Mieczysław Wiśniewski 1921 - 1940 Edycja
Urodzony -a 16.4.1921 w Hartowiec
Zmarł -a 25.9.1940 w Gusen
Biografie
Mieczysław Wiśniewski, ur. 18 kwietnia 1921 r. w Hartowcu, zamordowany w Mauthausen dn. 25 września 1940
Nota do Księgi Pamięci projektowanej przez MEMORIAŁ w Mauthausen.
Mieczysław Józef Wiśniewski urodził się w 1921 r. we wsi Hartowiec w rodzinie kolejarza, Józefa Wiśniewskiego. Rodzice pochodzili z okolicznych wsi, ojciec z Gronowa, matka, Anna Skolimowska, z Jeglii. Byli Polakami, urodzonymi pod koniec XIX w. w Prusach, a więc poddanymi cesarza Wilhelma, żyjącymi na terenie, gdzie od początków rządów Bismarcka trwała intensywna germanizacja Polaków, także dzieci w szkołach. Chodzili do niemieckich szkół elementarnych (4-klasowych), w których uczono po niemiecku, także religii, także modlitwy. Współmieszkańcy, ludność wiejska była polska. Nauczyciele pochodzili z Niemiec. Niemcami byli także w dużej części właściciele majątków ziemskich, kupcy oraz urzędnicy. Ten stan narodowy ukształtował się historycznie od czasów, kiedy dawne ziemie pruskie, po wymordowaniu żyjących tam autochtonów – Prusów, podporządkował sobie Zakon Najświętszej Marii Panny, przez Polaków zwany Zakonem Krzyżackim (od emblematów krzyży na płaszczach), a jego członkowie Krzyżakami. Słowo „Krzyżacy” było określeniem groźnym, budzącym strach. Potomkami i spadkobiercami Krzyżaków na tych terenach stali się Prusacy – niemieccy mieszkańcy, osiedleńcy z głębi Niemiec.
Kiedy po zakończeniu I wojny światowej odrodziła się Polska, ziemia działdowska przypadła – decyzją Traktatu Wersalskiego – Polsce. W kierunku na północ znajdowały się Prusy Wschodnie, będące prowincją niemiecką; na północny zachód – Pomorze Polskie: od Lidzbarka, Brodnicy, Grudziądza, Torunia – po Bałtyk, nad którym znajdował się Gdańsk. Gdańsk, ustanowiony Wolnym Miastem, stał się miastem niezgody i zarzewiem przyszłej wojny.
Działdowo (Soldau) wraz z powiatem wyodrębniono z Prus Wschodnich. Tędy – przez Lidzbark, Brodnicę i Chojnice wiodła jedyna polska linia kolejowa do Gdańska i nad Bałtyk. Działdowo było ważną stacją kolejową na tej trasie. Na tej stacji kolejowej pracował od 1937 r., pełniący odpowiedzialną pracę dyżurnego ruchu, Józef Wiśniewski, ojciec Mieczysława. W 1938 r. rodzina liczyła 6 dzieci: Mieczysław (1921), Felicja (1924), Stefan (1926), Józef (1928), Alfons (1932), Zygmunt (1938).
Mieczysław w 1936 r. ukończył 6-klasową szkołę powszechną (podstawową) i został przez rodziców wysłany do pobliskiego Lidzbarka, gdzie uczył się zawodu sprzedawcy, handlowca w sklepie spożywczo-przemysłowym Alojzego Kozickiego. Kozicki był w Lidzbarku znanym handlowcem, człowiekiem zamożnym, posiadającym, poza sklepem, także restaurację. Mieczysław Wiśniewski, ucząc się zawodu w sklepie Kozickiego, zdobył stopień subiekta, był prawą ręką właściciela.
Lidzbark liczył w tym czasie 4800 mieszkańców, z tej liczby zaledwie 3% deklarowało narodowość niemiecką. Znacznie większa mniejszość niemiecka znajdowała się w sąsiednim Działdowie, wspierając prohitlerowskie organizacje w Lidzbarku. W zorganizowanej formie występowali członkowie JDP (Jungedeutsche Partei), a także członkowie partii hitlerowskiej – NSDAP.
W spokojnym Lidzbarku dramatyczne wydarzenia nastąpiły na początku 1939 r. tuż po zajęciu miasta przez Wehrmacht. Lidzbark (odtąd Lautenburg) znalazł się, jak przed I wojną światową, w Prusach Zachodnich, a represje posypały się na mieszkańców z Brodnicy i Grudziądza. W pierwszych dniach września 1939 r. gestapo aresztowało Alojzego Kozickiego, pracodawcę Mieczysława. Jego dalsze losy były nieznane. Żona właściciela powierzyła prowadzenie sklepu Mieczysławowi Wiśniewskiemu, który miał cenzus subiekta. Kiedy na początku 1940 r. aresztowano Mieczysława, a także Zygmunta Kozickiego, syna właściciela, dla mieszkańców Lidzbarka stało się jasne, że w grę wchodzą względy ekonomiczne. Miejscowy Niemiec chciał przejąć sklep i majątek Kozickiego. Tak też się stało.
Po Alojzym Kozickim ślad zaginął, został prawdopodobnie zamordowany w katowni gestapo w Grudziądzu. Zygmunt Kozicki – syn właściciela sklepu, przeżył hitlerowskie więzienia, Mieczysław Wiśniewski z Lidzbarka został wywieziony do Grudziądza, a dalej poprzez Sachsenhausen trafił do Mauthausen i Gusen. Zginął tam 25 września 1940 r. W polskich archiwach w Grudziądzu i w Toruniu nie ma dokumentów dotyczących jego aresztowania.
W kościele parafii rzymsko-katolickiej w Lidzbarku pod wezwaniem św. Wojciecha sporządzono listę Polaków-katolików, ofiar hitlerowskiego ludobójstwa. Figuruje na niej 100 osób. Tylu w miasteczku liczącym w 1939 r. ok. 4800 mieszkańców zginęło w wyniku hitlerowskiego terroru.
Rodzice Mieczysława przeżyli wojnę w Działdowie (Soldau). Nie skorzystali z oferty administracji obozu w Mauthausen, która proponowała przesłanie prochów Mieczysława, podejrzewając w tej propozycji oszustwo. Z tego powodu Mieczysław nie miał grobu. Dopiero w 2014 r. najmłodszy brat Mieczysława, Zygmunt (piszący tę notę) odbył podróż do Mauthausen, gdzie w miejscowym Memoriale znalazł dane brata w księdze ofiar obozu. Miejscowi kustosze ułatwili mu dostęp do dokumentacji dotyczącej Mieczysława Wiśniewskiego (Sygnatura AMM/1/1/6). Z podróży tej Zygmunt Wiśniewski przywiózł urnę z ziemią pobraną w Mauthausen. Urna została złożona w grobie Matki, na cmentarzu w Działdowie, a na płycie nagrobnej umieszczono tablicę upamiętniającą Mieczysława Wiśniewskiego, ofiarę Mauthausen.
Zygmunt Wiśniewski – brat Mieczysława Wiśniewskiego
Zygmunt Wiśniewski - najmłodszy w rodzinie, wojnę i okupację niemiecką przeżył w Soldau. W latach 1945-1956 uczęszczał do miejscowych szkół, dyplom maturalny (świadectwo dojrzałości) otrzymał w czerwcu 1956 roku. Od października 1956 roku studiował na Wydziale Filologii Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego, a następnie ukończył 2-letnie Studium Dziennikarskie na Uniwersytecie. Osiadł i pracował w Warszawie, początkowo w prasie adresowanej do młodzieży, a następnie w Redakcji Publicystyki Telewizji Polskiej. Specjalizował się w publicystyce kulturalnej, realizował programy o książkach i o filmach. Kilkakrotnie awansował, kierując redakcją telewizyjnych filmów dokumentalnych, a następnie całej telewizyjnej produkcji filmowej, w okresie, kiedy telewizja podjęła produkcję pierwszych seriali filmowych. W 1986 roku odszedł z telewizji, kierowanej od wprowadzenia stanu wojennego przez oficerów politycznych wojska, i realizował samodzielnie filmy oraz prowadził dystrybucję filmów na kasetach video. Od 2003 roku na emeryturze. Zaproszony, przez swojego lekarza, do współpracy z odrodzonymi po zmianach politycznych izbami lekarskimi – napisał na zamówienie Naczelnej Izby Lekarskiej 5 (pięć) książek o lekarzach i organizacjach lekarskich w latach 1918 (od odrodzenia Polski Niepodległej) – do współczesności.
W 2014 roku, spełniając prośbę zmarłej Matki, odwiedził Memoriały w Mauthausen – Gusen, skąd przywiózł symboliczną urnę brata Mieczysława z ziemią pobraną na terenie miejsc upamiętniających miejscowe niemieckie obozy zagłady, i złożył ją w grobie Matki, na cmentarzu w Działdowie. /zw/